30 dni z książkami - dzień piąty
Czytam mało książek non fiction, dlatego mam małe doświadczenie w tym gatunku. Pośród naprawdę ubogiej ilości tego typu powieści, które przeczytałam, największe wrażenie wywarł na mnie los bohaterów Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego.
8 komentarze:
"Kamienie na szaniec" również z sympatią wspominam... choć to było całe wieki temu, kiedy czytałam tę książkę... matko.. kiedy ja do podstawówki chodziłam O.O
Ja "Kamienie na szaniec" czytałam na początku trzeciej klasy gimnazjum i także wspominam je bardzo miło, a nawet wyśmienicie. Uwielbiam tę książkę za wszystko. Jest naprawdę niesamowita i zmieniła mi pogląd na bardzo wiele spraw.
Książka świetna.
Jedna z lepszych lektur szkolnych.
Pozdrawiam!
http://my-logorrhea.blogspot.com/
Lektura w gimnazjum, która bardzo mi się spodobała, wzruszyła i zrobiła wielkie wrażenie.
Najlepsza lektura ever. Wzruszająca, szczera do bólu, prawdziwa.
Lektura - którą przeczytałam już po skończeniu szkoły - piękna książka - wszystkim polecam
Wstyd się przyznać, ale to chyba jedyna lektura, którą przeczytałam w gimnazjum. Wywarła na mnie niesamowite wrażenie.
Moja ulubiona lektura z gimnazjum ;) Ja też nie często sięgam po non fiction.
Prześlij komentarz